Rak + Strzelec

Rak + Strzelec

Rak i Strzelec … wchodząc w ten związek, na pewno zastanawiałeś się, czy to dobry wybór. Nie wiesz, jaka czeka was przyszłość, zastanawiasz się nad tym, co z wami będzie, gdy przeminie pierwsze zauroczenie, czy wasza relacja ma szansę przetrwać lata? Przeczytaj horoskop partnerski dla Raka i Strzelca i dowiedz się, co o takim połączeniu mówią gwiazdy!

Horoskop partnerski Rak Strzelec

horoskop partnerski rak strzelec

Pani Rak i Pan Strzelec

W związku Pani Rak i Pana Strzelca jedno jest pewne – nie będzie nudno. W zależności od nastroju będą się albo kłócić, albo wzajemnie wyciszać i darzyć ogromną miłością. Pani Rak, jako domatorka, uwielbiająca ciepło i porządek, będzie stanowiła przeciwwagę dla potrzebującego swobody i przestrzeni Pana Strzelca, którego prawie nie ma w domu. Przy niej będzie mógł odpocząć w chwilach zmęczenia, dlatego będzie starał się o to, aby mimo wszystko zapewnić partnerce poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli partnerzy będą sporo podróżować i bawić się poza domem, ich związek będzie szczęśliwy.

Strzelec Rak horoskop

Pan Rak i Pani Strzelec

Spokojny Pan Rak i żywiołowa Pani Strzelec… ten związek raczej nie ma przyszłości. Pani Strzelec jest energiczna, nie znosi jakichkolwiek więzi i ciągle potrzebuje nowych wrażeń, dlatego Pan Rak, szukający kobiety, która zapewni mu poczucie bezpieczeństwa, będzie czuł się w tej relacji nieszczęśliwy, jeszcze bardziej wyobcowany i zamknięty w sobie. Lepiej zrezygnować z takiego połączenia.

Raka Strzelca
Horoskop partnerski dla Raka i Strzelca : Jesteś w takim związku? Opisz swoje własne doświadczenia! Znasz historie związków Raka i Strzelca? Opowiedz nam o nich! Formularz znajduje się na dole strony.

Szczegółowe informacje dotyczące znaków : Rak Strzelec.

Oceń

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


12 komentarze o “Rak + Strzelec”

  1. witam,jestem ze strzelcem już 5 lat w związku i czasami nie jest łatwo.Albo jest wielka miłość i czułe słówka albo zażarte kłótnie i ciche dni.Strzelec bardzo szybko ocenia ludzi i albo są warci zachodu wg niego bądź nie są(nawet w rodzinie),natomiast rak do nowych znajomości podchodzi z dystansem ale nie skreśla danej osoby dopóki jej nie pozna choć troche i niestety często sie myli obdarzając sympatią osoby nie te co trzeba.Strzelec bardzo praktyczny,oszczędny,rak marzyciel,lubi wydawać aż za dużo kasy:)także ponoć przeciwieństwa sie przyciągają,tego zaprzeczyć nie moge:)

  2. Jestem zakochana w Panu spod znaku raka, już od kilku lat, i cały czas nie mogę go rozgryźć, raz jest miły, kochany i czarujący, a czasem mam ochotę go zabić:( nie jesteśmy oficjalnie razem, spotykamy się czasami i jest miło, ale ciągle myślę czy ma to jakiś sens i czy warto zawracać sobie nim głowę? czy po prostu zabrać się za szukanie kogoś innego?

    1. Małgosiu, jeśli wasza relacja się nie rozwija raczej nie liczyłabym na nagłą dynamikę i rozwój sytuacji. Szkoda życia na oczekiwanie… Z doświadczenia wiem ze facet który chce być z kobieta nie czeka i nie zastanawia sie, poprostu realizuje to czego pragnie. Jeśli mogę doradzić to nie oglądaj się za siebie i idź do przodu….Być może tuż za rogiem czai się przeznaczenie i mężczyzna który będzie przy Tobie i uczyni Cie szczęśliwą! Co do związku Rak- Strzelec: jestem 7 lat w zwiazku ze strzelcem i jest dobrze i bezkonfliktowo ale nieco….monotonnie… Również mam dylemat czy brnąc nadal w zwiazek w ktorym jest dobrze ale nie ma „chemii” i zycie erotyczne praktyczne nie istnieje czy przewrócić życie do gory nogami i zaryzykować z nowopoznanym przystojniakiem spod Ryb…? oto jest pytanie…. Pozdrawiam wszystkich:)

  3. Jestem Panią strzelec 30l, mój Pan jest rakiem 33l.
    Jesteśmy parą od roku, ale byłam nim zauroczona od dawna. Napisze szczerze. Moj Pan rak mnie oczarował słowami, gestami, zachowaniem i przenikliwym spojrzeniem. Mogę śmiało powiedzieć, że rozkochał mnie w ciągu pierwszych 5 minut.

    Charakter i zachowanie
    Jest spokojny, wrażliwy i bardzo romantyczny, potrafi zapłakać łzami przy dużym wzruszeniu. Jest małomówny, ale szczery i prawdziwy, jego motto życiowe: zanim cos powie zastanowi się 3 razy czy druga strona nie poczuje się urażona + jeśli nie ma nic do powiedzenia w danym temacie milczy i słucha, gardzi wymądrzaniem się. Jedno słowo a konkretne znaczy dla niego więcej niż paplanina 100 słów. Spokój i odpoczynek dla niego to dom. Najlepiej ciepłe łóżeczko i ja przytulona do niego-to uwielbia, pieszczoty kobiety to wręcz jego nałóg.
    Nie lubi spacerów, twierdzi ze to „łażenie bez celu”, ale jak powiem hasło: kino, teatr, muzeum z wielka chęcią idzie. Bywa stanowczy i uparty, lubi postawić na swoim. Żeby uniknąć sprzeczki zgadzam się „myśląc i tak po mojemu”. Gdy jednak wyraźnie widzi u mnie zdenerwowanie – ulega. Miewa humorki jak kobieta, negatywne emocje dusi w sobie. Trudno wywołać u niego złość zewnętrzna. Czasami wystrzelę cos przykrego, on wtedy ze smutkiem zamilknie i zamknie się w sobie i swojej ciszy. Samo nie przejdzie musze przeprosić lub przytulic.

    Uważnie słucha, obserwuje i analizuje, na tej podstawie ocenia drugiego człowieka. Sam lubi się dobrze ubrać i wyglądać ale innych nie ocenia po stroju, twierdzi „nie szata zdobi człowieka”. Jest typem myśliciela, często w cos się zapatrzy i milczy. Sama nie wiem co wtedy myśli. Rzadko się uśmiecha, ale gdy już wystrzeli żartem to bawi mnie do łez.

    SEKS
    W sprawach łóżka jest wyśmienity, żaden facet nie dał mi tyle czułości. Już podczas gry wstępnej i seksu francuskiego osiągam z nim orgazm, a czasami nawet kilka jeśli dam radę. Z czasem chciałam więcej dynamiki, wystarczyło szepnąć do ucha „kochanie chcę mocniej”. Wtedy zamienił się w prawdziwego ogiera. Potrzebował na to mojego przyzwolenia.

    DOM
    Jest nieco leniwy w obowiązkach, ale gdy już zaczyna jakąś prace wykonuje ją perfekcyjnie, jest bardzo dokładny, wzbudził tym nieraz mój podziw. On źle się czuje gdy jego praca nie zadowoli jego samego. Często jednak wymiguje się słowami „ja tego nie potrafię” wtedy wystarczy moje magiczne „proszę pomóż mi”-nigdy nie odmowi. Dobrze wiem, ze myśli tak: „dopóki czegoś nie spróbujesz nie mów – nie umie, z resztą zawsze można się nauczyć”. Ale do czynów trzeba go przekonać. Zakupy musza być zawsze przemyślane, nie lubi kupować rzeczy, które mogą okazać się niepotrzebne.
    Kocha najbliższych, za matką wskoczyłby w ogień. Bardzo ją szanuje, za to że włożyła tyle trudu w jego dorastanie i wychowanie. Raz w emocjach niechcący powiedziałam, ze to troszkę taka „kura domowa”. 2 tygodnie się nie odzywał. Nic nie pomagało. Straciłam przez te słowa dużo w jego oczach.

    Uwielbia dzieci, cel jego życia to szczęśliwa rodzina.

    Wady:
    Bywa zazdrosny i podejrzliwy, nie przepada za obcymi facetami w moim towarzystwie, czuje się wtedy niespokojnie, traci pewność siebie. Zawsze mu wtedy mowie „Skarbie to tylko rozmowa, pamiętaj, że zawsze kocham tylko Ciebie”. Te szczere słowa to miód na jego uszy.
    Nie jest zbyt spontaniczny, ja tu zdecydowanie nadrabiam za niego.

    Oboje akceptujemy swoje wady i doceniamy zalety. Bardzo się kochamy.

  4. Witam, tak ja właśnie jeszcze jestem w takim związku ale przed świętami coś jej się stało i powiedziała z dnia na dzień że już mnie nie kocha! 3 Lata po ślubie w sumie razem 6 lat ale ja myślę że problemem nie są znaki zodiaku tylko to, że non stop byliśmy razem choć 3 razy sami byliśmy przez jeden dzień i noc. Nie wiem ale mam nadzieję że będzie dobrze i że to tylko pierwszy kryzys małżeński, morze się tylko łudzę ale nadzieja zawsze jest!! Bardzo Ją Kocham :/ Rak.

  5. Kobiety Strzelce – miałem ich kilka. Nieco się różniły, ale główne cechy zawsze te same. Moje były tak spontaniczne i temperamentne, że ocierały się o granicę choleryka. Non stop wybuchy złości, bo coś jest nie po ich myśli. Wieczne dążenie do ideału, jedna wręcz na siłę chciała mnie zmieniać. Nigdy nie mówcie tej kobiecie, że ją kochacie i zrobicie dla niej wszystko! Szybko to wykorzysta dla swoich potrzeb. Non stop gdzieś chciały jechać/wyjść. Siedzenie na ławce w parku lub polegiwanie na zielonej trawce dłuższe niż 1h to nieporozumienie. Ledwo zdążyłem rozpalić grilla ona chce go już kończyć, bo jej się „nudzi”. Wszystkie twierdziły, że mnie kochają. Ale nie potrafiły jasno wyjaśnić, co to słowo dla nich znaczy. Wszystkie bez wad, bardzo kłótliwe, ich racja ma być „zawsze na wierzchu”. Uwielbiały imprezy, nawet klika razy w tygodniu, ale co gorsze czuły się jak ryba w wodzie gdy adorowali je obcy faceci. Najgorszy typ kobiety, charakter nie do życia niestety. Może tak pechowo trafiałem…ale kilka razy i to samo?

    1. A ja jestem strzelcem (kobietą)… Po uszy zakochana w Rachidzie, moim księciu z Maroka, panie raku, burzącym wszelkie stereotypy „Araba”. Odnalazłam w nim to, za czym jestem w pogoni od wielu lat. Nie imprezuję od lat, nie mam telewizji, nie lubię alkoholu i innych używek, wsłuchuję się w muzykę do medytacji i relaksu, leżąc na tkanych dywanikach, otoczona starymi meblami, poduchami i świecami… I tak jest od lat… Góry, las, rwące potoki, cisza i ukochany deszcz, podczas którego milknie zgiełk, godziny z dala od cywilizacji, przy żywym ogniu lub w bujanym fotelu bez światła lamp… Teraz kontynuuję mój tryb życia z moim księciem z bajki. Nie jestem nastolatką; mam 32 lata i dwóch odchowanych synów. Mieszkamy w Anglii. Czyżbym nie była strzelcem???

Przewiń do góry