Horoskop partnerski Waga Rak
Pani Waga i Pan Rak
Związek Pani Wagi i Pana Raka raczej skazany jest na porażkę. Partnerzy żyją w zupełnie innych światach, mają inne pasje i potrzeby. Pan Rak jest skryty, ma stłumiony temperament, jest raczej introwertykiem, skłonnym do obrażania się, zwłaszcza gdy partnerka zbyt często będzie oddawała się flirtom, Pani Waga z kolei jest otwarta, tolerancyjna i pełna wdzięku, i główne cechy charakteru partnera z czasem zaczną ją drażnić. Jeżeli związek ten przetrwa, obie strony będą miały poczucie niedosytu i zawodu.
Pan Waga i Pani Rak
Mimo że Pan Waga i Pani Rak bardzo się pociągają i chcą być razem, gwiazdy mówią ich związkowi raczej NIE. Dlaczego? Każde z nich będzie szło własną ścieżką, konfliktom, emocjonalnemu zagubieniu i problemom nie będzie końca… chociaż trzeba przyznać, że w sypialni będzie się im układało lepiej. Jeżeli nauczą się rozpoznawać swoje emocje i zrozumieją swoją wrażliwość, mają szansę.
Tak to prawda związek Wagi z panem Rakiem przyznam to prawda zupełnie odmienne dwa światy.Zastanawiam się czy w ogóle ma szanse ten nasz związek przetrwać .Po podobnież nic znaczącym flirtowaniu mojego męża z koleżanką z pracy (tak twierdzi nic znaczącym)straciłam do niego zaufanie.Bardzo mnie zranił i do tego nie rozumie że powierzając nasze prywatne sprawy rodzinne obmawiając mnie do kogoś obcego do tego kobiecie gdzie bezczelnie mizdrzył się do mniej opowiadając każdą naszą sprawę do tego jak tęskni za nią i jaka to ja jestem zła zranił mnie i to bardzo .Czuję się zdradzona,zawiedziona bezradna…zaskoczona.Nie prawda że Raki to domatorzy mój Pan szuka okazji wyrwania się z domu tłumacząc ze nie zabronię mu wyjazdów z kolegami i koleżankami z pracy .Nie mamy dzieci jesteśmy w związku około 14 lat po ślubie idzie 10-tka.Czuję potworny żal ,żal że tak bardzo sie na Robercie zawiodłam .Nie czuję sie bezpiecznie,stabilnie.A słowa kocham to już dla mnie za mało tak bardzo mnie zranił.
Droga Wago mam za sobą 20 lat w takim małżeństwie , ja Waga on Rak. Bywa różnie ale prawda jest taka że Raka trzeba ciągle głaskać i dopieszczać , ciągle okazywać uczucia ( sypialnia to B. Ważne miejsce) , inaczej czują się niekochani i szukają bratniej duszy i zrozumienia poza domem.
w mojej natyrze nie leży głaskanie i komplementowanie , nie jestem też niadmiernie „potrzebująca” , jednak musiałam się penych rzeczy nauczyć i stosować.
ja waga ona rak . nasz zwiazek nie przetrwal. zdradzala mnie wielokrotnie
bylam w zwiazku z panem rakiem 14 lat i to byl koszmar zdradzal mnie wielokrotnie
Ja waga,on rak,byliśmy małżeństwem 10 lat,po rozwodzie jesteśmy już dosyć długo.Nawet próbowaliśmy to skleić,nie udało się-to rzeczywiście są dwa,zupełnie różne światy.Mam podobne doświadczenia jak Dusia,tylko my mamy dzieci.Nie mam żalu o nic,stało się.Wychowałam dwóch synów na fajnych facetów i jestem z tego dumna,chociaż nie było łatwo.
A u mnie jest ok, ja waga on rak z czerwca. Bo to tez wazne. Nie zdradza, ale flirtuje czasem bardziej, czasem mniej, ale ogólnie zawsze! Ciekawy typ, b. wrażliwy, czuły, ale ma naturę utracjusza, z pogonią za kompletnym zatraceniem się, które ma gdzieś na dnie duszy.
Ja Waga, a mój mąż Rak właśnie mnie zdradził z koleżanką z pracy i się rozchodzimy. Zakochany jak szczeniak, bo przy mnie nie miał „ciepła” i za mało się działo w sypialni. Wyszła przy tej okazji cała jego podła natura ( ale dalej twierdzi, że mnie kocha, tylko inaczej :))))) ). Przeżyliśmy razem 29 lat, nie był to dobry związek, no, może przez pierwsze 10 lat, apotem sprzeczki, kłótnie i ciągłe wymagania wobec mnie, że jestem nie taka jak on by mnie widział. Przyszło moje klimakterium, jego kryzys wieku średniego i poszło wszystko psu w d… . Waga + Rak = NIE!!!!
poznalismy sie prawie 4 lata temu,na 1 randce był uroczy,taki niesmiały i speszony, na pozegnanie pocałował mnie w rekę,na drugi dzien dostałam esa ze on chce sexu,totalnie mnie tym zaskoczył, uznałam ze to jakis prymityw,nikt tak nigdy bezczelnie do mnie nie wypalił z takim bezposrednim tekstem…po 3 mies.błagania o spotkanie zobaczylismy się…nie lubi się całowac jest wogole nieczuły i oglada się za wszystkim dziewczynami krytykujac mnie ze tez powinnam tak wygladac,mówił ze chce byc ze mna ale nie jestesmy razem,stwierdził ze za mało się odzywałam,on ciagle się domagał zebym mówiła co u mnie ale sam nie odezwałs ie pierwszy, jakos nie chce mi się wierzyc ze rak jest czuły i namietny, ja bym powiedziała ze jest odwrotnie, a moze to dlatego ze się urodził 30 czerwca-wg horoskopu to człowiek szukający przygód głownie łozkowych…tez mu nie wierze nie mam do niego zaufania ale wciaz cos mnie do niego ciagnie, nie potrafię uwolnic sowjej głowy o mysli o nimwidujemy sie raz na kilka mies bo twierdzi ze jest zajety,bardzo czesto umaiwam y się a on się nie pojawia i nawet nic nie napisze dlaczego
ale czy to zalezy od tego jakim jest się znakiem zodiaku-ja jestem waga a nigdy nie flirtowałam, nawet nie wiem co to znaczy-jestem spokojna i powsciagliwa, rozwazna i stonowana,oczekuje adoracji faceta, tego zeby on pierwszy mnie dostrzegł, ja się nawet nieusmiechę,takze z tym flirtowaniem to duza przesada
Ja waga, on rak. Przetrwaliśmy 24 lata. Nie był, nie jest i nie będzie to dobry związek. Wieczne pretensje, fochy, próby zmieniania mnie – nikomu nie polecam. Byłoby lepiej gdybyśmy rozstali się dawno temu. Wszystko co piszą w tym horoskopie to prawda.
Pan Rak zdradzał mnie wielokrotnie z Panią Baran i Wodnik. Teraz jest w związku z Panią Baran, którą także zdradza. Każdą dziewczynę jaką miał zdradzał. Wcale nie był nieśmiały. Lubił pokazywać swój status majątkowy. Traktował to, że jestem dla niego czuła jako słabość. On żyje w ciągłym kłamstwie, zależy mu tylko na popularności, nie patrzy na to, że rani innych…