Wodnik + Ryby

Wodnik + Ryby

Wodnik i Ryby … wchodząc w ten związek, na pewno zastanawiałeś się, czy to dobry wybór. Nie wiesz, jaka czeka was przyszłość, zastanawiasz się nad tym, co z wami będzie, gdy przeminie pierwsze zauroczenie, czy wasza relacja ma szansę przetrwać lata? Przeczytaj horoskop partnerski dla Wodnika i Ryb i dowiedz się, co o takim połączeniu mówią gwiazdy!

Horoskop partnerski Wodnik Ryby

horoskop partnerski wodnik ryby

Pani Wodnik i Pan Ryby

Jeżeli Pani Wodnik i Pan Ryba zapewnią sobie odpowiednią ilość swobody, a także otoczą się miłością – będą szczęśliwi w swoim towarzystwie przez długi czas. Problemy mogą pojawić się, jeżeli chodzi o sprawy materialne – zarówno Pani Wodnik, jak i Pan Ryba to marzyciele, bujający w obłokach i nieprzywiązujący zbytniej wagi do spraw tego świata… najbardziej przydałaby się im wobec tego wygrana na loterii lub spadek. Wiedzieliby dobrze, na co przeznaczyć zdobyte w ten sposób pieniądze.

Ryby Wodnik horoskop

Pan Wodnik i Pani Ryby

Pan Wodnik i Pani Ryba dobrze rozumieją swoje potrzeby i potrafią darzyć się naprawdę głębokim uczuciem, jednak – ze względu na marzycielskie podejście do życia obojga partnerów i zamiłowanie do życia na pewnym poziomie – mogą pojawić się problemy finansowe, z którymi ani Pan Wodnik, ani Pani Ryba nie będą potrafili sobie wystarczająco dobrze poradzić… W związku dwóch tak niepraktycznych osób konieczne stanie się więc przede wszystkim nauczenie się oszczędności – i być może będzie dobrze.

Wodnika Ryb
Horoskop partnerski dla Wodnika i Ryb : Jesteś w takim związku? Opisz swoje własne doświadczenia! Znasz historie związków Wodnika i Ryb? Opowiedz nam o nich! Formularz znajduje się na dole strony.

Szczegółowe informacje dotyczące znaków : Wodnik Ryby.

Oceń

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


14 komentarze o “Wodnik + Ryby”

  1. witam mam 39 urodziłem się w styczniu 24 dnia 1973roku 15 lat temu poznałem taką rybkę z lutego 26 luty 1977 zniszczyła mi całe życie a ale jednak wstałem i sobie radze tylko smutno mi bardzo pozdrawiam tomek

  2. jestem w związku wodnik + ryba , żyjemy ponad 20 lat umiemy wspólnie rozwiązywać problemy chodź to ja jestem (ryba) alfa w związku . Wodnik nie umie oszczędzać więc trzeba go pilnować ale jednocześnie dawać mu do zrozumienia że ma decydujący głos . Taki związek ma szanse przetrwać ale wymaga ustępstw i wielkiej miłości jak i wyrozumiałości

  3. Jestem z panem rybą od 23 lat i niestety szukam powodów dla których chciałabym jeszcze w tym związku pozostać. Nasz związek od początku był toksyczny , ale wychowani konserwatywnie trwamy w układzie, który nas niszczy. Nie lubimy się, ale żadne z nas nie umie odejść. Męczymy się i wpadamy w coraz większą agresję. Jak długo to jeszcze potrwa – nie wiem! po latach doświadczeń nie polecam tego układu dla par.

  4. Rany ludzie nie pchajcie się w taki związek wodniczka plus ryby to jest mikstura nie do wypicia, niestety z doświadczenia mogę to potwierdzić :/

  5. Jestem w takim zwiazku, ja wodnik,on ryba.. Dla niego zostawilam narzeczonego. Teraz wiem,ze nie bylo warto. Milo,wesolo,marzycielsko..owszem,ale tylko na poczatku. Niestety nie potrafie juz sie z tego wycofac. Wodnik+Waga, to bylo najlepsze polaczenie, niestety zmarnowalam je.

  6. jeśli można określić to związkiem to mogę powiedzieć tyle że faceci z pod znaku ryby ,są dobrymi partnerami dla wodniczki tylko sami nie wiedzą czego od życia oczekują.wiem co mówię bo zdążyłam go poznać pokochałam go za to jaki jest a nie za to jak wygląnda ,czy coś w tym stylu .poprostu go kocham i mimo to że nie jesteśmy razem uważam że stanowilibyśmy znakomitą parę, mam nadzieję że w przyszłości tak się stanie ja to wiem i życze wszystkim żeby ich związki tagże były udane powodzenia…

  7. jestem wodniczka-28.01 a mój mąż to ryba-16.03.
    jestesmy małżenstwem od 4 lat, kocham mojego męża najbardziej na świecie i nie zgadzam się z opiniami tutaj.
    nie jest wazne jaki prezentujemy znak zodiaku ale to, jacy jestesmy, jakimi wartosciami sie kierujemy- żeby byc choć troche do siebie podobni i odrobinę rózni,
    mojego męża nie zamioeniłabym na zadnego innego w całym zodiaku.
    KOCHAM CIĘ RYBKO:)

  8. hmmm, sama nie wiem czy to dobre połączenie. Niby Ryby takie wrażliwe, a Wodniki szalone i niedbające o domowe ognisko, a tu u mnie okazuje się zupełnie inaczej. Ja Wodniczka jestem bardzo uczuciowa, zakochałam się w mojej Rybce bardzo. Jednak on wcale nie potrzebuje tyle miłości co ja. Wręcz przeciwnie- wystarczyło by mu do szczęścia chyba tylko ciepłe spojrzenie i święty spokój. Zero liczenia się z moimi potrzebami. Jak chcę się przytulić to pewnie- mogę się przytulić, ale czuję, że to wszystko za bardzo wychodzi z mojej strony. On jest zimny i bardzo często sprawia wrażenie obojętnego. Gdy po kłótni ja nie zadzwonię to chyba nie miałabym co liczyć na kontakt z jego strony…Jest też bardzo skąpy, nie lubi dzieci i ma zapędy dyktatorskie. Cholera, a na początku sprawiał takie miłe wrażenie. Dopiero jak zobaczył, że jestem za nim to wtedy zaczęło się piekiełko. Naprawdę z całych sił chciałabym się odkochać i kopnąć go w tyłek, bo narazie to jestem zbyt w nim zakochana i zbyt lojalna wobec niego, żeby się kimś innym zainteresować. Nie polecam tego połączenia. Wieczne przepychanki. Ryba zawsze musi mieć rację. Złośliwe poczucie humoru. Skupianie się na drobnostkach. Ryby potrzebują zdecydowanej twardej baby, która nie pozwoli sobie na takie zachowanie wobec niej. Ryby muszą czuć respekt przed kobietą, bo inaczej tracą do niej szacunek. Na nic pokazywanie, że nam zależy. Jak tylko to wyczują to od razu role się odwracają i Ryby zaczynają pomiatać. Dla Ryb liczy się tylko kasa. Zgadzam się też z wypowiedzią powyżej, że Wodnik i Waga to dobre połączenie. Kiedyś w takim związku byłam i czułam, że jestem kochana. Niestety wtedy to ja nie kochałam i dlatego zrezygnowałam z tej znajomości. Ja kogoś skrzywdziłam i teraz los odpłaca mi tym samym…

    1. ale ladnie ubralas to wszystko w slowa! Tak, zgadzam sie w 100% zwlaszcza z tym, ze ryby gdy traca szacunek do kobiety, to juz wtedy przekichane na calego dla niej, nie ma ratunku. Dla mnie to nienormalne! Bo nikt nie jest perfekcyjny na 100% codziennie! i nikt nie da rady ciagle miec do siebie szacunek, kazdy ma chwile slabosci i…. wtedy RYBA to wykorzystuje na calego pomiataniem innej osoby! Co za okropni ludzie

  9. Czytajac wypowiedz Kami to tak jakbym czytala swoja historie. W calosci sie z Toba zgadzam. Niestety ja tez nie potrafie sie uwolnic z tego zwiazku.. chyba za bardzo kocham albo boje sie samotnosci.

  10. Jestem z pod znaku wodnika, moja żona jest z pod znaku ryb, może nie jesteśmy jakąś wieloletnią parą ale jesteśmy razem już od ponad roku i od tego czasu gdy ją poznałem nie potrafiłem wybić sobie jej z głowy, ale nie mam czego żałować, napradwę świetnie się dogadujemy i tak samo rozumiemy bez słów, owszem jak każdy człowiek miewamy swoje humory ale, jest to raczej w formie przekomażania się kto ma racje , jeszcze nigy się nie kłociliśmy, być może dlatego ze jestem burzą spokoju i naprawdę cieżko wyprowadzić mnie z rownowagi, w każdym bądź razie moja żona nawet tego nie próbowała, być może wszystko szybko się potoczyło bo znamy sie trochę ponad rok, jesteśmy miesiąc po ślubie i urodził się nam wspanialy synio, który nie narodzil się z wpadki tylko zaplanowanej ciąży i nigdy nie byłem bardziej szczęsliwy jak teraz, mam wspaniałą żonę i syna i nie potrafię sobie wyobrazic że to jakis toksyczny związek, mam nadzięje że dopiero śmierć nas rozłączy , bo nie potrafie sobie teraz wyobrazić innej kobiety w moim życiu. P.S. Syn jest z pod znaku skorpiona a chiński węża to dopiero jadowite 🙂 pozdrawiam wszystkie pary

    1. Rozumiem, ze wam sie uklada, bo mezczyzna wodnik a kobieta ryba czesto razem pasuja (np. Justin Timberlake + Jessica Biel). Niestety na odwrot: kobieta wodnik, on ryba – nie idzie na dluzsza mete, bo mezczyzna ryba przestaje byc „mezczyzna” i nie dba juz o kobiete. A wodnik mezczyzna nadal pozostaje mezczyzna. W tym tutaj szkopul.

  11. jestem z mężem rybą 22 lata po ślubie, pobraliśmy się z miłości ale po tylu latach przyznaję: to bardzo trudny związek.Wiele razy stawałam na krawędzi decyzji o odejściu, przetrwałam i na razie się układa. Mężczyzna Ryba jest strasznie grymaśny, domagający się nieustanej uwagi, zaborczy, złośliwy. To klatka dla Wodnika, nie polecam

Przewiń do góry