WYTRZYMA
ty wodniczko jesteś szalona ,madra , ciepła ,czuła
o sercu niezwykle szlachetnym i Bożym jak zadne kobiety poslkie
i pomocna !
wrazliwa na cierpienia innych ! dla tego jests wspaniała i kazdy dosłownie facet ugania się za tobą ! a ty nie zwracasz uwagi juz taka jesteś ,kierujesz się rozumem przede wszystkim nie sercem i masz duszę społecznicy
stale !
i ratujesz świat !
przed nieszczesciami dla tego mało czasu masz dla siebie !i na cztanie Bibl róznych
trzeba poczytać czy niebezpieczenstwo w swiecie się nie dzieje

lwica gepardzia ja się nie zakocham też jestem wodniczką ale mam korzenie niemieckie
nie wieże w miłość bo dwa razy na miłości się sparzyłam
faceci to kobieciarze któży skaczą z kwiatka na kwiatek
niee zamierzam jeszcze raz cierpieć i przechodzic piekło z kobieciarzami facetami blizniakami ? i nie wieże w miłoć bo wolność kocham ponad wszystko i swoją rodzinę na nowo zarąbane śluby niemieckie ssiee zaczynają szlag by trafił

no ja wodniczka , z jednej strony nie lubie gdy patrzy mi sie na rece i dusze sie gdy zbyt wiele spraw dzieje sie wokol mnie , lubie szlaec podrozowac , ale kocham wracac do swojego domu gdzie jest lad i porzadek , do domu z ktorego moj maz blizniak czesto.......ucieka ,doslownie..
oj cielam mu urania przez to , zucalam w niego szklankami , tak od osmiu lat i co? i meczymy sie dalej ze soba , chociaz te meczarnie czasem sa slodkie. chyba tak musi byc ?kto inny wytrzymalby ze mna jak nie blizniak.
i mam przekichane , moje dwie coreczki blizniaczki sa rozniez spod znaku blizniat , i mimo mlodego wieku daja mi popalic....3 blizniat pod jednym dachem to juz za wiele, hihi

Ja Wodniczka a mąż bliźniak...Jesteśmy 21 lat po ślubie, mamy 4 dzieci i nie wyobrażam sobie innego człowieka koło mnie....Jak w każdym związku są lepsze i gorsze dni, ale jest nam ze sobą dobrze i to z każdym rokiem lepiej, bo poznaliśmy się już na tyle by wiedzieć kiedy kto ma ustąpić, kiedy coś przerwać. Mój mąż na szczęście nigdy nie miał skoku w bok, bo jak sam mówi nie ma po co. Zgadzam się w zupełności z tym horoskopem!!! Nam się udało przetrwać burze i dopłynąć do spokojnych wód.

z czasem dziewczyno zapomnisz o dupku blizniaku co skaczą z laski na laskę
własnie dlatego lwice wodnice niemieckie nigdy się nie zakochają bo nie zamierzamy tego piekła przechodzić i tym bardziejj rodzić dzieci sepom niemcom dzieci blizniaków dzieci

Moim zdaniem to nieco dziwaczne połączenie...
Oboje indywidualniści, oboje chcący dominować, oboje zdolni do poświęceń i kompromisów, oboje potrafiący kochać do szaleństwa, oboje wierni i oddani gdy nie trzymani w łańcuchach. Oboje żyjący w swoich światach.
Nieraz się kłucą, ale zawsze się godzą.
Nieraz nie mogą na siebie patrzeć, ale potem nadrabiają czas gdy omijali się wzrokiem.
Związek będący ciekawym połączeniem podobieństwa, chaosu i domowego ogniska.
To jak połączenie wszystkich żywiołów naraz gdzie nie da się nudzić.

Bliźniak nieważne co zrobi zawsze patrzy na swojego wodniczka, i to przyciąga nas wodników do tego znaku - kochamy być adorowani, kochani, komplementowani i tu na bliźniaka zawsze możemy liczyć.
Bliźniak nieraz pójdzie w swój świat i swoją niezależność - zawsze mając wodnika na uwadze będzie dążył do zachowania własnej przestrzeni jednocześnie nie chcąc się czuć samotnym, a wodnik mając tyle wolności ile tylko pragnie zawsze z radością popłynie za bliźniakiem.

pieknie to ujelas, tzn.tak poetycko

Dokładnie tak jest u nas....:)