Baran i Baran … wchodząc w ten związek, na pewno zastanawiałeś się, czy to dobry wybór. Nie wiesz, jaka czeka was przyszłość, zastanawiasz się nad tym, co z wami będzie, gdy przeminie pierwsze zauroczenie, czy wasza relacja ma szansę przetrwać lata? Przeczytaj horoskop partnerski dla Barana i Barana i dowiedz się, co o takim połączeniu mówią gwiazdy!
Horoskop partnerski dla Barana i Barana: Jesteś w takim związku? Opisz swoje własne doświadczenia! Znasz historie związków Barana i Barana? Opowiedz nam o nich! Formularz znajduje się na dole strony.
Horoskop partnerski Baran Baran
Pani Baran i Pan Baran
Dwie osoby spod znaku Barana w jednym związku – to oznacza, że walkom, sporom i burzom nie będzie końca. Każdy zodiakalny Baran ma bowiem w swojej naturze potrzebę dominacji. Jeżeli jedna strona nie ustąpi i nie zgodzi się na bierną rolę w związku, losy partnerów mogą być różne. Z reguły stroną uległą jest kobieta – jako ta obdarzona większymi zdolnościami empatycznymi i większą wrażliwością. Miłość osób spod znaku Barana jest pełna namiętności, obustronnej fascynacji, często jednak ich porywcza natura prowadzi do ogromnej zazdrości. Dopiero z czasem, gdy nieco zgaśnie pierwszy ogień miłości, bardzo często zaślepiający, partnerzy nauczą się wspólnie rozwijać swoje pasje i zaczną spokojnie razem planować przyszłość.
Horoskop partnerski dla Barana i Barana: Jesteś w takim związku? Opisz swoje własne doświadczenia! Znasz historie związków Barana i Barana? Opowiedz nam o nich! Formularz znajduje się na dole strony.
W części się zgadzam z ty horoskopem. Sama jestem Baranem i byłam w związku z Baranem. W początkowej fazie wydaje mi się, że to był związek jak każdy inny. Nie było żadnych spięć ani konfliktów. Przeszkadzało mi to, że nie mogłam z partnerem o wielu rzeczach rozmawiać szczerze, bo mieliśmy na to inne poglądy. Związek się rozpad przez niego, że zakręciła się koło niego młodsza, szczuplejsza i puszczalska laska. Wydaje mi się, że tu znaki zodiaku niewiele miały wspólnego.
Sama jestem Baranem i byłam w związku z Baranem. W początkowej fazie wydaje mi się, że to był związek jak każdy inny. Nie było żadnych spięć ani konfliktów. Przeszkadzało mi to, że nie mogłam z partnerem o wielu rzeczach rozmawiać szczerze, bo mieliśmy na to inne poglądy. Związek się rozpad przez niego, że zakręciła się koło niego młodsza, szczuplejsza i puszczalska laska. Wydaje mi się, że tu znaki zodiaku niewiele miały wspólnego.
Jestem w związku z barankiem. Ja jestem tą wybuchową stroną, on tłumi w sobie emocje, próbuje być zawsze spokojny i wyrozumiały, wydawałoby się ideał. A mnie to tak irytuje.wolałabym żeby to wypowiedział głośno kiedy coś go boli, wkurza lub jest zazdrosny na przylad. Mowi o sobie, że jest romantykiem ale nigdy tego nie zaobserwowalam. A wiem coś na ten temat… (mam tu na myśli romantyzm) :)Kwiaty, prezenty, miłe niespodzianki…zapomnij. za dużo mówi o sobie i śmieje się tylko z własnych żartów. Ale jego wdzięk tu dużo nadrabia i co tu dużo pisać. W sypialni jest gorrrrąco:) napiszcie proszę jak Wy baranki radzicie sobie ze swoimi baranami.
Związek z Baranem to jest koszmar.Ja jestem co prawda wybuchowa a on wulkan z którego wydobywa się lawa i gazy wulkaniczne.Kłamca a jak mu udowodnisz to w żywe oczy wszystkiego się wyprze.Nie dbający o rodzine o żonie to nie wspomnę.Kwiaty, prezenty, miłe niespodzianki nie zna takich znaczeń.Nie wspominając o urodzinach,imieninach,czy rocznicy ślubu.Dzień Kobiet u niego nigdy nie istniał,bo zawsze zonę traktował przedmiotowo.Wszystkie swoje niepowodzenia obwiniał mnie.Spięcia i konflikty były na porządku dziennym.Nie z powodu tam moich wymysłów głownie chodziło ,że mnie okłamywał finansowo.Np. dawałam mu na spłatę kredytu a on co robił nie robił wpłaty a ja głupia mu wierzyłam.Jak dostawał talony na wegiel na 8 ton to mówił,że dostaja na 4 tony.Na co pieniądze przeznaczał nie wiem,bo nie zauważyłam zadnych do dziś u niego oszczędności.A jesteśmy już po slubie 25 lat.
Myślę ,że zdradzał mnie.Jak powiedziałam o rozwodzie to mi powiedział,że mi go nie da bo on jest katolikiem.Jednak jak przyjdzie mu iść do ko0ścioła to checi nie ma.Jeśli mam coś od siebie napisać na temat związku Baran+Baran to wszystkim podejmującym taki związek odradzam a nawet napiszę wprost należy spieprzać w podskokach.Taki związek to Tyfus.
Dziwny związek.Wybuchowy i pełen wielkiej rywalizacji o wszystko!Nie ma przebacz,nie ma zmiłuj:)Jak trzeba to i walka na noże:)Facet w sumie sam nie wie czego chce.Rozdarty między tym co go otacza a wyobrażeniem o tym co by chciał aby go otaczało.Impulsywny,nerwowy,niespokojny.Słomiany zapał do wszystkiego.Manipulant.Kobiet równie niespokojna dusza,ale za to o wielkim sercu:)
Oboje z moim narzeczonym jestesmy z pod znaku barana. Musze sie zgodzic, ze jest to zwiazek bardzo wybuchowy. Obydwoje chcemy dominowac i rzadzic. Jednak zawsze ktos ustapi.
Ja jestem raczej ta wybuchowa, a ON- tlumi emocje w sobie- co mnie bardzo irytuje.
Jednak rozumiemy siebie jak nikt inny. Moge zawsze na niego liczyc.
Kwiaty dostaje regularnie. Jesli cos zaplanuje to wlozy w to cale swoje serce. Obydwoje jestesmy szczerzy az do bolu.i nie zamienilabym go na 'zaden inny znak’.
Jestem już kilka lat w związku z moim Barankiem i jak dla mnie jest cudownie. Na rutynę narzekać nie możemy. 100% facet: konkretny, zdecydowany wie czego od życia oczekuje. Na romantyzm w jego wydaniu nie ma co liczyć, ale mi to nie przeszkadza. Tworzymy mieszankę wybuchową i każde z nas podkreśla swoją niezależność. Z dominacją w związku poradziliśmy sobie dość dobrze. Każde z nas dominuje w innej sferze. Moim królestwem jest dom i pilnowanie „ogniska domowego” – żeby nie wygasło. Jego królestwo to praca i wszystko co jest po za domem. Kłótnie są dynamiczne a godzenie gorące i namiętne. Nie uznajemy cichych dni. Dewiza: „po burzy zawsze wstaje słońce”. Wszystkim życzę takiego związku.
Jestem baranem i z baranem 8 lat. Wybuchowy związek to mało powiedziane kłótnie, awantury i wojny o wszystko. Kocham go bardzo ale czasem mam ochotę strzelić go lub siebie 🙂 żadne nie ustępuje a co więcej chodzi o głupoty i błahostki. Aż się zastanawiam jak wygląda spo
kojne życie…
Po części zgadzam się z horoskopem ,mój związek też jest wybuchowy i zdecydowanie nie jest nudny ,ale mój Baranek jest spokojny i opanowany,choć nie powiem uparty jak nie wiem 😛 To ja ustępuje w związku by mieć święty spokój. Ale mój baranek jest moim najlepszym przyjacielem i nigdy nie zamieniłabym go na nikogo innego 🙂 jest wspaniały i troszczy się o mnie ,na każdym kroku pokazuje ,jak bardzo mnie kocha 🙂 Wszystkim życze takiego związku !