Horoskop partnerski Ryby Strzelec
Pani Ryby i Pan Strzelec
Układ, w którym pojawiają się Pani Ryba i Pan Strzelec, będzie krótkotrwały, burzliwy i namiętny. Pan Strzelec będzie zafascynowany Panią Rybą, która zresztą odda mu się zupełnie i straci dla niego głowę. Niestety, po pierwszych zachwytach, gdy do związku wtargnie się rutyna, Pan Strzelec zacznie szukać nowego obiektu westchnień. Lepiej dla Pani Ryby będzie więc już na pierwszej randce dać Panu Strzelcowi kosza.
Pan Ryby i Pani Strzelec
Pan Ryba i Pani Strzelec powinni zakończyć swoją znajomość na stopie przyjacielskiej – w ich wypadku jedynie taka relacja ma realne szanse na powodzenie i przetrwanie. Wynika to z ogromnej różńicy charakterów. Mimo że zarówno Pani Strzelec, jak i Pan Ryba mają w sobie gorące uczucia, inaczej je okazują, inaczej lubią spędzać wolny czas… Niestała i czasami złośliwa Pani Strzelec skutecznie będzie wyprowadzała Pana Rybę z równowagi. Rozstanie będzie gwałtowne i demonstracyjne… lepiej więc zawczasu go uniknąć.
Horoskop partnerski dla Ryb i Strzelca: Jesteś w takim związku? Opisz swoje własne doświadczenia! Znasz historie związków Ryb i Strzelca? Opowiedz nam o nich! Formularz znajduje się na dole strony.
Chcę się podpisać pod tym horoskopem. Strzelec, który spotyka rybę powinien zwiewać, szybko !
Pozdrawiam
dlaczego? zagladnij za forium strzelec-ryby tak toczymy dyskusje na ten temat
Ja się zgadzam z horoskopem. Jestem po rozstaniu z panią rybką.
90% to prawda
Witam! Jestem panią rybą a mąż strzelcem, za dwa miesiące będziemy obchodzić 26 rocznicę ślubu, mamy dwóch synów( 22 i 20 lat). To prawda gramy na innych falach-mnie się wszystko chce, pracuję charytatywnie, ciągle się dokształcam, śpiewam w chórze, spaceruję, mnóstwo czytam a mój mąż domator tylko kapciuszki i pilot od tv.Kosztowało mnie to trochę pracy, ażeby było mi to wszystko „wolno robić”. Ale ogólnie nie jest źle. Pobraliśmy się w 1987r., przeczytałam,że ten rok sprzyjał takiemu związkowi.Moja dobra koleżanka też ryba, mąż strzelec(podobny staż) też pobrali się w 87r.i mam wrażenie, że są dobrym małżeństwem. Pozdrawiam!
Pomylka nastepna. Strzelec ma swoj swiat
Ja – Strzelec, maz – Ryba. 41 lat w zawiazku malzenskim, 2 dzieci. Kochamy sie do dzisiaj, zyc bez siebie nie mozemy, ale nadajemy na skrajnie roznych falach. Ja spontaniczna, szalona, wiecznie czegos szukajaca, wulkan energii. Maz zamkniety w sobie, skryty, niekonfliktowy, baaardzo wrazliwy i subtelny. Patrzac z boku na nasz zwiazek mozna sie dziwic jak przetrwalismy razem tyle lat. A jednak… Ale tak naprawde, zyjemy wlasnymi swiatami, obok siebie.
Pani strzelec i pan ryba. Związek 7 lat i jedno dziecko. Strasznie żałuję tej miłości do tego pana. Nie pasujemy do siebie pod żadnym względem. Nigdy się nam nie układało. Odradzam chyba że strzelec ma mocne nerwy i chce żyć wedle zdania ryby bo tylko ona chce mieć zdanie w tym związku i życie ma wyglądać na ryby zasadach. Nie polecam.